Zapraszam do kolejnej części rozkładania na czynniki
pierwsze kredytów hipotecznych. Dlaczego zabrałem się za ten niewdzięczny
temat? Z bardzo prostego powodu – mianowicie dlatego, że właśnie jest
niewdzięczny.
Dlatego, że zaciągając kredyt hipoteczny zdarza się, że nie wiemy do końca co robimy i wstydzimy się przyznać, że czegoś nie rozumiemy. Jeden podpis na umowie kredytowej i kredyt będzie z nami przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat – miesiąc w miesiąc w dniu płatności raty będziemy sobie o nim przypominać.
Dlatego, że zaciągając kredyt hipoteczny zdarza się, że nie wiemy do końca co robimy i wstydzimy się przyznać, że czegoś nie rozumiemy. Jeden podpis na umowie kredytowej i kredyt będzie z nami przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat – miesiąc w miesiąc w dniu płatności raty będziemy sobie o nim przypominać.
To jest kolejny wpis małego cyklu przybliżającego tematykę
kredytów hipotecznych więc proponuję rozpocząć czytanie go od przybliżenia
sobie wcześniejszych artykułów:
Dzisiaj chciałem przyjrzeć się oprocentowaniu kredytu, a szczególnie marży banku. Jest to najczęściej porównywany parametrem kredytów. Marża banku
jest jednym ze składników oprocentowania. Poza nią na oprocentowanie składa się
stawka referencyjna WIBOR (jest zmienna i zależna pośrednio od stopy
referencyjnej NBP). Marża w odróżnieniu od WIBOR jest stała w całym okresie
kredytowania (nie licząc promocji typu w pierwszym roku niższa marża).
Często marża kredytu uzależniona jest od poziomu LTV (wartość kredytu w stosunku do wartości nieruchomości) – im
niższy tym ryzyko banku niższe, a więc i marża niższa, im wyższy poziom LTV tym
ryzyko banku wzrasta, a więc i bank policzy sobie za udzielenie kredytu więcej.Mówiąc inaczej, im więcej swoich środków własnych przeznaczyć na zakup mieszkania, tym niższa marżę otrzymasz.
Zdarza się również, że marża banku ustalana jest indywidualnie. Co to dokładnie oznacza? Bank Cię sprawdza. Jeśli dotychczas regularnie obsługiwałeś zadłużenia, masz stabilne (wg banku) źródło dochodu (np. umowa o pracę , a nie zlecenie albo działalność gospodarcza prowadzona od roku – inna sprawa czy umowa o pracę rzeczywiście jest „lepszym” źródłem dochodu), jesteś klientem banku, w którym wnioskujesz o kredyt, Twoja pensja od 10 lat wpływa na rachunek prowadzony w tym banku to możesz liczyć na lepszą marżę niż gdybyś przyszedł do banku „z ulicy” miał umowę zleceni i kilka potknięć w dotychczasowej obsłudze kredytów.
Zdarza się również, że marża banku ustalana jest indywidualnie. Co to dokładnie oznacza? Bank Cię sprawdza. Jeśli dotychczas regularnie obsługiwałeś zadłużenia, masz stabilne (wg banku) źródło dochodu (np. umowa o pracę , a nie zlecenie albo działalność gospodarcza prowadzona od roku – inna sprawa czy umowa o pracę rzeczywiście jest „lepszym” źródłem dochodu), jesteś klientem banku, w którym wnioskujesz o kredyt, Twoja pensja od 10 lat wpływa na rachunek prowadzony w tym banku to możesz liczyć na lepszą marżę niż gdybyś przyszedł do banku „z ulicy” miał umowę zleceni i kilka potknięć w dotychczasowej obsłudze kredytów.
Zdarza się, że banki stosują różne promocje typu „pierwszy
rok taniej” i wtedy marża banku w pierwszym roku jest bardzo niska. Pamiętaj
tylko, że kredyt jest na kilkanaście lub kilkadziesiąt lat wiec nie daj się
zwieść takim promocjom.
Optymalnym rozwiązaniem byłyby kredyty hipoteczne ze stałym
oprocentowaniem. Wtedy już w momencie udzielania kredytu znałbyś całkowity
koszt i miał pewność, że kwota pobierana co miesiąc na spłatę raty nie zwiększy
się. Jednak na Polskim rynku takie kredyty nie funkcjonują, tzn. niektóre banki
mają oferty kredytów hipotecznych ze „stałym oprocentowaniem” ale tylko na
kilka lat, a po tym okresie kredyt staje się oprocentowany na podstawie
zmiennej stopy WIBOR i stałej marży.
Na razie o stałej stopie procentowa na cały okres kredytowania można pomarzyć, a tymczasem spójrz proszę jak kształtowała się średnia marża kredytu hipotecznego na przestrzeni ostatnich kilku lat.
Średnia marża kredytów hipotecznych
Warto pamiętać, że czasami nie trzeba zabijać się o jak najniższą marżę bo nie zawsze oznacza to realną oszczędność – czasami może na tym wyjść jak ..wiadomo kto na mydle. Banki w zamian za skorzystanie z innych ich produktów gotowe są obniżyć marżę kredytu. Radzę bardzo uważnie podchodzić do wszelkich form takiej sprzedaży wiązanej. Na pewno warto sprawdzić jak długo musimy utrzymywać ten dodatkowy produkt i ewentualnie jakie operacje wykonywać za obniżoną marżę.
Banki stosują różne opcje, w niektórych okres utrzymywania i aktywnego korzystania z dodatkowych produktów wynosi kilka lat, a w innych cały okres kredytowania. Pół biedy jeśli zobowiązaliśmy się tylko do otwarcia konta – choć i w tym wypadku nie mamy pewności ile to konto będzie kosztowało za kilka lat. Gorzej jeśli zobowiązaliśmy się do utrzymywania co miesiąc wpływu wynagrodzenia w pełnej wysokości. Jeden miesiąc mniejszych wpływów i… tu scenariusze mogą być różne:
- podwyżka marży tylko na ten jeden miesiąc (to najlepsza możliwość ale oferowana przez niewiele banków)
- podwyżka marży do normalnego poziomu ale na cały pozostały okres kredytowani (to najczęściej stosowane rozwiązanie)
- podwyżka marży do normalnego poziomu i jeszcze dodatkowa podwyżka w ramach kary za niedotrzymanie zobowiązania - oczywiście przez cały pozostały okres kredytowania (w praktyce jest to jedna podwyżka przekraczająca wysokość marży jaką uzyskalibyśmy nie zobowiązując się do korzystania z dodatkowych produktów)
Czy to oznacza, że takie obniżki marży w zamian za dodatkowe
produkty bankowe są złe?
Tak nie uważam. Moim zdaniem trzeba świadomie i rozsądnie
podchodzić do takiej formy sprzedaży. O ile zobowiązanie się do otwarcia
rachunku i określonych wpływów lub dokonywania określonej (rozsądnej!) kwoty
obrotów na karcie debetowej nie jest złym pomysłem – pod warunkiem, że nie
będziemy musieli utrzymywać tych produktów przez cały pozostały okres
kredytowania. O tyle zobowiązanie do wykonywania wysokich obrotów na karcie
kredytowej lub zakup produktów inwestycyjnych lub ubezpieczeniowo –
inwestycyjnych w połączeniu z kredytem hipotecznym nie jest dobrym pomysłem.
Pamiętajmy o jednym - dla niektórych dokonanie obrotów na karcie debetowej w wysokości 500 zł miesięcznie może być sporym wyzwaniem, a dla innych 2.500 zł miesięcznie to żaden problem. Tu nie ma gotowej recepty jakie produkty „brać” razem z kredytem i na jakie warunki się zgadzać. Decyzję o tym co jest najlepsze dla Ciebie musisz podjąć sam. Doradca hipoteczny będzie starał sięwepchnąć sprzedać jak najwięcej dodatkowych produktów – ja chcę
tylko poinformować na co zwracać uwagę przy dodatkowych produktach.
Jak już wspomniałem marża + stawka referencyjna WIBOR = oprocentowanie kredytu, a to z kolei ma wpływ wysokość spłacanych odsetek. Bank udzielając kredytu czy nawet wcześniej na etapie wnioskowania o kredyt informuje nas o kosztach kredytu. Z uwagi na fakt, że na moment wyliczania kosztów bank nie wie jak będzie kształtowało się oprocentowanie w całym okresie kredytowania koszty wyliczane sa przy założeniu niezmiennego oprocentowania. To powoduje, że podane przez bank odsetki (wyliczane wyłącznie od kapitału kredytu) za cały orkes kredytowania są delikatnie mowiąc bardzo orientacyjne. Każda zmiana oprocentowania spowoduje zmianę wysokości spłacanych odsetek. Oczywiście jeśli kredyt zaciagnięty np. na 20 lat spłacimy już po 10 to odsetki płacimy tylko przez ten okres w jakim spłacaliśmy kredyt.
Przykład - całkowita spłata kredytu:
Założmy, że raty kredytu spłacamy 15-tego każdego miesiąca. Tak się szczęśliwie złożyło, że trafiliśmy 6 w lotto i 25-tego możemy już w całości spłacic kredyt. W takiej sytuacji odsetki od aktualnego salda zadłużenia (kapitału) będą naliczane wyłącznie do 25-tego, a więc dnia całkowitej spłaty kredtu.
Przykład - częściowa spłata kredytu:
Podobnie sytuacja wygląda z częściową spłata kredytu. Gdybyśmy 25-tego nadpłacili część kredytu to odsetki za okres od 16-tego do 25-tego naliczone zostałyby od wyższej kwoty kapitału, a od 26-tego do 15-tego następnego miesiąca od salda zadłużenia pomniejszonego o spłatę dokonaną 25-tego.
Przykład - zmiana oprocentowania:
Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku zmiany oprocentowania kredytu np. na skutek zmiany stawki WIBOR. Założmy, że oprocentowanie kredytu z 3,5% wzrasta do 3,75% w dniu 1-go. W takiej sytuacji odsetki w okresie od 16-tego do 30-tego (ewentualnie 31-tego) naliczane są w odniesieniu do oprocentowania 3,5%, a od 1-go do 15-tego po oprocentowaniu 3,75%.
Mam nadzieję, że w ten sposób, choć częściowo, udalo mi się wyjaśnić wątpliwości dotyczące oprocentowania, marży i splacanych odsetek. To jeszcze nie koniec cyklu dotyczącego kredytów mieszkaniowych. Niedługo spróbuję także odpowiedzieć na pytanie gdzie lepiej zaciągnąć kredyt hipoteczny: w banku czy u pośrednika oraz rozłożę na czynniki pierwsze rządowy program Mieszkanie dla Młodych.Tradycyjnie już mam prośbę o pytania i wątpliwości – w komentarzach - jakie macie w związku z kredytami hipotecznymi.
Pamiętajmy o jednym - dla niektórych dokonanie obrotów na karcie debetowej w wysokości 500 zł miesięcznie może być sporym wyzwaniem, a dla innych 2.500 zł miesięcznie to żaden problem. Tu nie ma gotowej recepty jakie produkty „brać” razem z kredytem i na jakie warunki się zgadzać. Decyzję o tym co jest najlepsze dla Ciebie musisz podjąć sam. Doradca hipoteczny będzie starał się
Jak już wspomniałem marża + stawka referencyjna WIBOR = oprocentowanie kredytu, a to z kolei ma wpływ wysokość spłacanych odsetek. Bank udzielając kredytu czy nawet wcześniej na etapie wnioskowania o kredyt informuje nas o kosztach kredytu. Z uwagi na fakt, że na moment wyliczania kosztów bank nie wie jak będzie kształtowało się oprocentowanie w całym okresie kredytowania koszty wyliczane sa przy założeniu niezmiennego oprocentowania. To powoduje, że podane przez bank odsetki (wyliczane wyłącznie od kapitału kredytu) za cały orkes kredytowania są delikatnie mowiąc bardzo orientacyjne. Każda zmiana oprocentowania spowoduje zmianę wysokości spłacanych odsetek. Oczywiście jeśli kredyt zaciagnięty np. na 20 lat spłacimy już po 10 to odsetki płacimy tylko przez ten okres w jakim spłacaliśmy kredyt.
Przykład - całkowita spłata kredytu:
Założmy, że raty kredytu spłacamy 15-tego każdego miesiąca. Tak się szczęśliwie złożyło, że trafiliśmy 6 w lotto i 25-tego możemy już w całości spłacic kredyt. W takiej sytuacji odsetki od aktualnego salda zadłużenia (kapitału) będą naliczane wyłącznie do 25-tego, a więc dnia całkowitej spłaty kredtu.
Przykład - częściowa spłata kredytu:
Podobnie sytuacja wygląda z częściową spłata kredytu. Gdybyśmy 25-tego nadpłacili część kredytu to odsetki za okres od 16-tego do 25-tego naliczone zostałyby od wyższej kwoty kapitału, a od 26-tego do 15-tego następnego miesiąca od salda zadłużenia pomniejszonego o spłatę dokonaną 25-tego.
Przykład - zmiana oprocentowania:
Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku zmiany oprocentowania kredytu np. na skutek zmiany stawki WIBOR. Założmy, że oprocentowanie kredytu z 3,5% wzrasta do 3,75% w dniu 1-go. W takiej sytuacji odsetki w okresie od 16-tego do 30-tego (ewentualnie 31-tego) naliczane są w odniesieniu do oprocentowania 3,5%, a od 1-go do 15-tego po oprocentowaniu 3,75%.
Mam nadzieję, że w ten sposób, choć częściowo, udalo mi się wyjaśnić wątpliwości dotyczące oprocentowania, marży i splacanych odsetek. To jeszcze nie koniec cyklu dotyczącego kredytów mieszkaniowych. Niedługo spróbuję także odpowiedzieć na pytanie gdzie lepiej zaciągnąć kredyt hipoteczny: w banku czy u pośrednika oraz rozłożę na czynniki pierwsze rządowy program Mieszkanie dla Młodych.Tradycyjnie już mam prośbę o pytania i wątpliwości – w komentarzach - jakie macie w związku z kredytami hipotecznymi.
Super poradnik dla osób starających się o kredyt :)
OdpowiedzUsuńWitajcie, piszę do Was, ponieważ chciałabym dowiedzieć się nieco więcej na temat kwestii oszczędzania. Widzę, że masz bardzo obszerną wiedzę na różne tematy i myślę, że będziesz mi wstanie pomóc. Przede wszystkim chodzi mi o to jak w ogóle zacząć oszczędzanie? Tylko nie mam tutaj na myśli "chowania pieniędzy do skarpety" raczej chodzi mi o coś konkretniejszego . Przeglądając różne strony ten temat natrafiłem między innymi na taką opcję http://www.openlife.pl/produkty/oszczedzanie/ Co sądzisz o tym ? Czy słyszałeś coś na temat tej firmy?
OdpowiedzUsuńU mnie akurat przyczyną wzięcia kredytu nie było kupno mieszkania czy domu, ale zakładanie działalności gospodarczej. Zatem charakter mojego kredytu jest stricte inwestycyjny, jednakże zastosowałem wiele z zawartych tu porad. W prywatnym życiu staram się oszczędzać, to samo robiąc w mojej firmie. Przykładowo oddelegowałem księgowość od zewnętrznego biura rachunkowego, co jest dla mnie tańsze niż zatrudnianie księgowego. Ponadto korzystam w dużej mierze z darmowego oprogramowania. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa akurat z kredytów nie korzystam, aczkolwiek z pożyczek pozabankowych jak najbardziej. Tutaj ceny w dużej mierze ustala konkurencyjność, ale osobiście zawsze polecam zajrzeć do dobrej porównywarki by wybrać jak najlepiej. Polecam, sprawdź tutaj by samodzielnie dokonać zestawienia najlepszych opcji dla Twojego przypadku i dokonać właściwego wyboru. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mieszkania na sprzedaz wroclaw urzekł mnie najbardziej. Zdecydowałem się na zakup mieszkania przy ulicy Tęczowej. Wysoki wkład własny pozwolił mi na bardzo korzystne warunki i uważam, że to jeden z priorytetów, jeśli zależy nam na jak najlepszych warunkach.
OdpowiedzUsuńkawał dobrej roboty :P
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńMnie też ciekawiło czy takie oprocentowanie jest zawsze stałe, w końcu kredyt bierzesz na kilkanaście jak nie kilkadziesiąt lat i te wartości się zmieniają. Na http://kredhip.pl/ znalazłam o tym wpis, jak coś to sobie zobaczcie.
OdpowiedzUsuńPrzydatna informacja. Przyznam się, że niestety sprawy finansowe, bankowe i kredytowe są dla mnie bardzo niejasne, a myślę o kredycie hipotecznym na takie https://vantage-sa.pl/mieszkania-z-tarasem-wroclaw/ mieszkanie deweloperskie. Chętnie sprawdzę, co i jak.
OdpowiedzUsuńW sumie ja za bardzo się aż tak bankowością nie interesuję, ale mam kilka rzeczy które jak najbardziej mi się podobają. Jedną z nich jest bardzo fajny moduł płatności online https://www.cashbill.pl/ bo to właśnie z takich rozwiązań ja najczęściej korzystam.
OdpowiedzUsuńZ roku na rok te warunki kredytowe się zmieniają. Dobrze, że tak jasno wszystko udało się tu wytłumaczyć, mam nadzieję, że wiele osób trafi własnie na tego bloga.
OdpowiedzUsuńWarunki hipoteczne są coraz korzystniejsze. Warto mieć także wkład własny przy jego zaciąganiu, to ułatwi nam uzyskanie odpowiedniej kwoty na korzystnych warunkach. Pomóc może nam doradca finansowy jeżeli mamy wątpliwości.
OdpowiedzUsuńTęsknie za czasami, w których można było kupić mieszkanie za szalenie wysoką kwotę 50tyś złotych. Tęsknie tez za poprzednią wysokością wkładu własnego. Zapraszam po informacje pożyczkowe na http://gotowkowo.com.pl/
OdpowiedzUsuńZnam kilka przypadków, w których koszt kredytu mimo wyższej marży był niższy od kredytu z niszą marżą. Poza tym czasem lepiej dopłacić kilka złotych i spać spokojniej. Zapraszam na bloga http://kredytyhipotecznewpolsce.pl/
OdpowiedzUsuńOj często nie warto tracić czasu na negocjacje, które później często okazują sie bezsensowne.
OdpowiedzUsuńWiele kredytów może mieć wysoką marżę a przy bliższym przyjrzeniu sie ofercie okazuje sie tez, ze oprocentowanie tych kredytow jest duzo niższe lub odwrotnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł! Zgadzam się, iż nie zawsze ten pierwszy z brzegu tani kredyt okazuje się najkorzystniejszy. Przy podejmowaniu wszelkiego rodzaju decyzji finansowych warto wziąć pod uwagę wiele czynników i mądrze przeanalizować wszystkie dostępne na rynku oferty.
OdpowiedzUsuńOczywiście że nie! Po to są poradniki, porównywarki itd. aby móc sobie wszystko porównać i rozważyć która z ofert kredytów gotówkowych jest najlepsza
OdpowiedzUsuńJa się aż tak dokładnie na tym nie znam, ale jestem zdania, że jak najbardziej warto jest również kupować mieszkanie na kredyt. Nawet czytałam niedawno o dofinansowaniach do mieszkań https://www.eurostyl.com.pl/blog/dofinansowanie-do-mieszkania-kto-moze-z-niego-skorzystac i muszę powiedzieć, że jest to bardzo ważna kwestia.
OdpowiedzUsuńPrzed podjęciem decyzji o kredycie warto się zaznajomić z tymi informacjami dzięki temu nie przerazi nas ten nawał informacji.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńZ takimi informacjami na prawdę warto jest się zapoznać. Rewelacyjny wpis.
OdpowiedzUsuńinteresujące
OdpowiedzUsuńŚledzenie takich informacji i właściwa interpretacja bardzo pomagają zwłaszcza przy decyzji o kredycie hipotecznym.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowy wpis, ciekawie się wraca do takich treści po latach w kwestii aktualnej sytuacji na naszym rynku kredytowym ;)
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuńPosiadanie takiej wiedzy z pewnością przynosi wiele korzyści.
OdpowiedzUsuńW tym temacie przydaje się wiedza z zakresu finansów i ofert bankowych. Wybór odpowiedniej dla siebie opcji nie jest łatwy.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńNie powiem, interesujący wpis. Na pewno jednak zrobić sobie aktualizację i wspomnieć również o kredytach 2% , które naprawdę są korzystne. Tutaj https://primenews.pl/kredyt-2-procent-kalkulator/ możecie nawet skorzystać z wygodnego kalkulatora i sami wszystko sobie sprawdzić.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i merytoryczny wpis, warty przeczytania :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wartościowy wpis. Super
OdpowiedzUsuńW tym wpisie znajduje się wiele ważnych i ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSą to niezwykle ważne informacje.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńZ pewnością skorzystam z tych przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuńWpisy jak te są niesamowicie interesujące.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy i pogłębianie dzięki nim swojej wiedzy.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńW tym wpisie znajduje się wiele ważnych i ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuńChętnie wykorzystam zdobyte tu informacje w praktyce.
OdpowiedzUsuńNiezwykle pouczający jest ten wpis. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTen wpis to prawdziwa skarbnica wiedzy.
OdpowiedzUsuńInformacje zawarte w tym wpisie bardzo mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńWybierając firmę oferującą usługi remontowe, warto zwrócić uwagę nie tylko na cenę, ale również na zakres oferowanych usług. Kompleksowe podejście, obejmujące zarówno projektowanie, jak i wykonawstwo, może być bardziej korzystne, ponieważ zapewnia większą spójność i lepszą kontrolę nad całym procesem remontu. Dobrze jest wybrać firmę, która oferuje indywidualne podejście do każdego klienta oraz elastyczność w dostosowywaniu się do specyficznych potrzeb i oczekiwań. Dla osób zainteresowanych remontami we Wrocławiu, https://remonty.wroclaw.pl/ oferuje bogaty zakres usług, od drobnych prac wykończeniowych po kompleksowe remonty wnętrz, co może znacznie ułatwić planowanie i realizację projektu remontowego.
OdpowiedzUsuńWartościowe informacje
OdpowiedzUsuńWpisy jak ten są niesamowicie interesujące.
OdpowiedzUsuńŁadnie napisane
OdpowiedzUsuńPrzyznam że bardzo zaciekawiły mnie informacje w tym wpisie.
OdpowiedzUsuńWielu osobom bardzo przydadzą się te informacje.
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń